niedziela, 11 maja 2014

Moje codziennie krótkie ćwiczonka ......

https://www.youtube.com/watch?v=pNqrkGnkUWc 

To są najlepsze super krótkie ćwiczenia " brzuszki ", które można wykonać w domu , ale naprawdę gwarantuję ,że skuteczne. Trwają 8 min, a efekty przy codziennym ćwiczeniu są widoczne już po miesiącu . Możemy więc zaoszczędzić na siłowniach czy fitness klubach :) Buziaczki !! Powodzenia Dziewczyny !

czwartek, 8 maja 2014

A teraz coś o pielęgnacji twarzy..:)


Cześć dziewczyny !! Dostałam na maila zapytania na temat używanych przeze mnie kosmetyków.Odpowiem tak..... używałam prawie wszystkie kosmetyki znanych marek i tych droższych i tych zupełnie tańszych. Długi okres czasu używałam kosmetyki firmy AA z uwagi na moje problemy alergiczne, naczynkowe i rozszerzone pory.Moja kosmetyczka mówi,że mam cerę " murzyńską". Niby to dobrze, bo to " twarda, gruba skóra" ale na której nie robią się tak szybko drobne zmarszczki, ale problem z porami i wypryskami. Później przyszła pora na oriflame ,avon ,garnier, vichy , loreal ,clarene, dermikę. Próbowałam też ziaji (  o dziwo tania firma i dobre kremy ok. 11 zł)
tak jak i vichy uważam kremy przeciwzmarszczkowe ( modeluje doskonale owal twarzy i przywraca gęstość)  i podkłady w kremie  bardzo dobre
( tyle,że bardzo drogie na dłuższy okres stosowania ).



 Robiłam więc tak... 2 miesiące używałam kremów Vichy , a następnie po nich 2 miesiące tańsze kremy np Ziaji czy Garnier ( też dobry krem przeciwzmarszczkowy  ).
Polecam też dla kobiet z problemami powiększonych porów - serum redukujące pory Dr Ireny Eris.



 
 Ostatnie moje odkrycie to naturalne kosmetyki z Biochemii Urody. Zamawiam je na internecie. Np kremy robi się samemu z gotowych składników. Miesza się mikstury w tym hydrolaty , konserwanty, olejki np arganowy czy żel hialuranowy. Rewelacja !!!!!
Następnym poście opisze najlepsze dla mnie produkty z biochemii.

wtorek, 6 maja 2014

A teraz trochę bardziej elegancko.....

Uważam,że bardzo ważny jest nasz styl, fajnie jak go mamy. Jaki by on nie był, ale czymś nas odróżnia od innych :) i dzięki temu jest on nasz. Ja preferuje styl taki mieszany hahahaha  :) , nazywam go "sportowo- elegancki ". Dla kobiet w średnim wieku jest on ok, sportowa część odejmuje nam lat, a ta druga elegancka

strona naszego wystroju dodaje nam klasy :) Całość daje całkiem niezły efekt :)




Ruszajmy się.... :)

Nie jestem straszną pasjonatką sportu,  nie spędzam godzinami w siłowniach czy nie siedzę w klubach fitness. Preferuję taki sport, który daje mi przyjemność . Zasada...nic na siłę, bo inaczej spauzujemy wcześniej czy później :). Jako,że jestem zodiakalną wagą, próbuję wszystkiego po trochu. Rower, narty, rolki, łażenie po górach. Niejedna z Was mi powie,że za późno już na naukę jazdy na nartach czy rolkach, dodam ,że moja przygoda z nartami zaczęła się dopiero po 40-ce, rolki włożyłam na nogi w wieku 45 lat ;) Ruszać można się wszędzie ....nawet w ogródku naszym :)



Efekt .... jak widać chyba niezły, oprócz względnej powłoki zewnętrznej pogoda ducha i uśmiech na twarzy !! :)

Nie dajemy się to po pierwsze...!!

50 lat to takie pół wieku, kiedy wydaje się nam kobietom,że to już bardzo dużo mamy tych lat.  Czujemy się staro i  nie zawsze dajemy sobie z tym radę. A jednak wcale nie musimy się tak czuć. Jest to też super okres w naszym życiu kiedy mamy czas nareszcie dla siebie! Kiedy możemy zadbać o siebie i poczuć się atrakcyjnymi kobietami. Kiedy możemy pokazać w całości nasz styl. No i najważniejsze, ze jesteśmy już dojrzałe i wiemy jak się zareklamować.  Więc dziewczyny 50-tki do dzieła, nie dajmy się !!

Moje początki......


Jako, że blogi są ostatnio na topie postanowiłam i ja go założyć. Hm....przyznaję, że zostałam zdopingowana go utworzenia go przez moje dzieci ;) Mam na imię Bożena i postaram się tu coś, niecoś napisać i pokazać ze swojego życia. To co mi się podoba i to co wdrażam w swoje codzienności. Może i Wam się spodoba :) No... ale jak na początek to może na tyle, aby Was nie zanudzać i nie zniechęcić do odwiedzania mojej stronki.